Jeśli sięgniesz do jakiegokolwiek artykułu o Marce osobistej (Personal Brandingu), dowiesz się, że jeśli jesteś w stanie wyróżnić się na tle konkurencji, zbudować zaufanie wśród swojej społeczności (głównie dzięki kompetencjom) oraz stworzyć autentyczny przekaz, który przyciągnie właściwych ludzi do Ciebie, masz już w zasadzie wszystko, by osiągnąć sukces. Silna marka osobista pomaga w inicjowaniu relacji, daje możliwość wpływu i walki o pozycję lidera w swojej branży, a także otwiera drzwi – a raczej gromadzi ludzi pod Twoimi drzwiami, którzy sami zaczynają pukać.
Skoro każdy zna przepis na sukces swojej marki, naczytał się artykułów i nasłuchał podcastów, to czemu nadal nie wszystkim wychodzi?
Po pierwsze – kompetencje.
Zanim zaczniesz budować swoją markę osobistą, upewnij się, że wiedza, którą posiadasz, spowoduje, że klient z Tobą zostanie, a nie pożegna się przy pierwszej możliwej okazji. Dobre pierwsze wrażenie masz szansę zrobić tylko raz, więc musisz być pewny, że jesteś dumny z oferty, którą proponujesz. Pamiętaj, że jeden zadowolony klient może przyciągnąć za sobą 1–2 kolejnych. Natomiast niezadowolony klient prawdopodobnie będzie antypromował Cię przy każdej możliwej okazji, dając upust swoim negatywnym emocjom.
Po drugie – rynek i unikalność.
Nikt nie powinien znać lepiej rynku danej branży od Ciebie. Czy rynek nie jest już nasycony, a może są miejsca, w których brakuje takich usług? Analiza konkurencji, świadomość, w czym jesteś lepszy od innych i w czym się wyróżniasz na tle innych ekspertów swojej dziedziny, są kluczowe. Na rynku każda marka musi być „JAKAŚ”. Możesz być najtańszy, najszybszy, najdroższy, najzabawniejszy, najkonkretniejszy, najgłośniejszy – ale zawsze „jakiś”. Za cechami oferty, kroczą cechy Twojej osobowości, bo w przypadku marek osobistych Twój charakter ma ogromne znaczenie. Pamiętaj, że nigdy nie będziesz odpowiednim ekspertem dla wszystkich. Dlatego warto stworzyć swoją Buyer Personę (profil idealnego klienta stworzony na podstawie danych o potencjalnych klientach). Buyer Persona to fikcyjna postać, która reprezentuje Twojego typowego klienta, uwzględniając demografię, zainteresowania, zachowania, potrzeby i motywacje, którymi się kieruje. Stworzenie takiej Buyer Persony pomaga lepiej zrozumieć swoich klientów i skuteczniej komunikować się z nimi. Dzięki jasnemu określeniu, do kogo kierujesz swoją usługę/produkt, będziesz miał szansę na podjęcie świadomych decyzji dotyczących kreacji Twojego wizerunku i marki osobistej. Inaczej będzie wyglądał i komunikował się Radca Prawny, inaczej Tatuażysta, a jeszcze inaczej Stomatolog czy Trener Personalny. To, co w wizerunku jednego eksperta może być atutem, u drugiego może powodować utratę zaufania potencjalnych klientów. Pamiętaj, że każda Marka Osobista będzie miała swoją specyfikę, a to, jaki będzie jej końcowy efekt, będzie zależało głównie od Ciebie i Twoich świadomych lub mniej świadomych decyzji.
Po trzecie – referencje i reputacja.
Cofnijmy się do pierwszego punktu, czyli kompetencji, które zbudują Twój wizerunek eksperta wśród pierwszych klientów. Twoje pierwsze zlecenia, współprace potwierdzą to, czy potrafisz robić to, co sprzedajesz – czy Twój produkt/usługa jest dobra, a cena jest proporcjonalna do jakości. Pamiętaj, że zadowolonego klienta zawsze możesz poprosić o referencje lub rekomendacje. Niezadowolonego możesz poprosić o feedback – żeby dać mu odczuć, że jego opinia ma znaczenie i nadal chcesz się rozwijać. Jeśli nawet klient nie będzie do końca zadowolony, dzięki Twojej pokorze jego emocje nieco opadną i być może nie będzie miał potrzeby dzielenia się swoją irytacją i niezadowoleniem z innymi. Każdy klient tworzy mniej lub bardziej świadomie opinię na Twój temat, które końcowo budują Twoją reputację. Niestety, o wiele częściej mamy ochotę dzielić się na forum negatywnymi emocjami niż pozytywnymi czy neutralnymi, gdyż to, co jest wykonane dobrze, uznajemy za standard, którego powinniśmy oczekiwać. Dobra reputacja nie zapewni Ci jeszcze dużego zasięgu, ale może pomóc w przekonaniu osób niezdecydowanych do współpracy.
Po czwarte – popularność.
Pamiętaj, że to, że jesteś kompetentny, znasz swoje unikalne cechy na tle konkurencji, wyróżniasz się, opinie od klientów na Twój temat są pozytywne, to nadal nie znaczy, że staniesz się popularny. Mając już te trzy niezbędne elementy do budowania silnej marki osobistej, możesz zacząć skupiać się na swojej rozpoznawalności. Zanim jednak zaczniesz opowiadać o sobie, stwórz historię, niczym bohater filmów Marvela, który najpierw był nieudacznikiem życiowym, by później przeobrazić się i móc uratować świat. Dokładnie tak! Budując markę osobistą, to Ty musisz być przede wszystkim atrakcyjny dla swojego odbiorcy, bo będziesz budował z nim osobistą relację opartą na sympatii i emocjach. Jeśli między Wami nie zaiskrzy – niestety, nic z tego nie będzie. Eksperci w swoich branżach stają się swoistego rodzaju celebrytami, z którymi każdy chce współpracować, m.in. dlatego, żeby pochwalić się, że znają tę osobę. Często eksperci z jednej branży zatrudniają ekspertów z innej branży, by poszerzyć swoją rozpoznawalność o ich zasięgi.
Bez względu na to, czy budujesz markę firmy czy osobistą, potrzebujesz strategii marki, która określi Twoją grupę docelową, wyodrębni cele krótko- i długoterminowe, wskaże atuty i słabe strony – zarówno te wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Strategia będzie bazą do implementacji Twojej marki w świat online i offline, bo to właśnie wdrożenie będzie najbardziej zajmujące. Nawet najlepsze rozwiązania na papierze tracą najwięcej podczas kiepskiego wdrożenia. Implementacja jest kluczem do Twojego sukcesu.
Po piąte – cierpliwość.
Jak już zaczniesz budować swoją markę osobistą małymi krokami – uzupełnisz swoje socjale, stworzysz stronę internetową z bazą wiedzy/blogiem, zaczniesz pisać artykuły i udzielać się na forach i konferencjach branżowych, zrobisz sesję zdjęciową i zaczniesz nagrywać filmiki – będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość. Podobno blogerem zostaje się po opublikowaniu setnego, a nie pierwszego wpisu. Tak samo jest w przypadku budowania marki osobistej. Cierpliwość, sumienność, systematyczność i konsekwencja. Daj sobie rok, a najlepiej dwa lata, żeby zweryfikować, czy faktycznie Twoja marka osobista ma szansę się wybić. Nie zniechęcaj się przy braku efektów i przy pierwszych porażkach. Budowanie biznesu opartego na marce osobistej jest równie trudne, co każdy inny biznes. Trzeba mieć w sobie tyle samozaparcia i determinacji, by w ogóle dać sobie szansę na sukces.
Dlaczego mimo wielkiego zaangażowania budowa silnej marki osobistej nie zawsze się udaje?
Jest wiele czynników, które mają na to wpływ. Często zmienia się sytuacja na rynku, której nie dało się przewidzieć. Wiele osób osiąga zbyt mały zwrot z inwestycji, co prowadzi do zniechęcenia i spadku motywacji. Niektórzy nie mają wystarczająco dużo czasu na systematyczne działania, co wpływa na spowolnienie realizacji kluczowych celów. Duża liczba osób zbyt wcześnie zaczyna promować swoją markę, nie mając jeszcze odpowiednich kompetencji, a jeszcze więcej zwleka z rozpoczęciem działań, obawiając się, że ich umiejętności są nadal niewystarczające.
W budowie marki osobistej istotne są również miękkie kompetencje, takie jak charyzma, kreatywność czy zarządzanie czasem. Nawet posiadając te wszystkie elementy, należy jeszcze trafić na odpowiedni moment i znaleźć swoją niszę na rynku.
Budowa silnej marki osobistej to proces wymagający zaangażowania, konsekwencji i strategicznego myślenia. Pomimo dostępnych przepisów na sukces i licznych wskazówek, nie każdemu udaje się osiągnąć zamierzone cele. Nawet jeśli dysponujemy odpowiednią wiedzą, unikalną ofertą i pozytywnymi opiniami, nie zawsze prowadzi to do natychmiastowej rozpoznawalności i popularności w branży. Cierpliwość i systematyczność – wydaje się być najważniejsza i kluczowa w osiągnięciu zamierzonego celu.
Marta Wójcik
Współwłaściciel agencji marketingowej DO IT crew w Białymstoku, Specjalista ds. planowania i wdrażania strategii marketingowej