Pandemia COVID-19 wymusiła wiele zmian w naszym codziennym życiu i działaniu wielu firm. Regulacje związane z wdrożeniem bezpieczeństwa spowodowały czasowe zamknięcie wielu firm. Branże restauracyjne czy beauty dotkliwie odczuły zapaść. Zmieniły też przyzwyczajenia zakupowe naszych klientów. Social distancing sprawił, że wiele osób zaczęło unikać bezpośrednich kontaktów międzyludzkich, a zakupy przeniosły się do Internetu. Internet stał się więc szansą na utrzymanie biznesu oraz bardzo często na jego rozwój. W ostatnim czasie odnotowaliśmy duży wzrost sprzedaży w sklepach internetowych u wielu naszych klientów. Kwietniowy rekordzista zwiększył swój obrót dziesięciokrotnie.
Sklep internetowy to w przypadku firm usługowych głównie dywersyfikacja (urozmaicenie, rozszerzenie) źródeł przychodu. Fryzjerzy mogą rozpocząć sprzedaż akcesoriów i preparatów do pielęgnacji włosów. Kosmetyczki mogą rozwinąć sprzedaż artykułów używanych w czasie zabiegów. Zwiększenie zamówień u dostawców może przełożyć się na zmniejszenie cen, a więc na obniżenie pierwotnych kosztów prowadzenia działalności. Przeniesienie sprzedaży do internetu pozwala lokalnej firmie uzyskać dostęp do klientów z całej Polski, a nawet świata. Znika bariera lokalnego podejścia usług. Własny sklep to także bezpieczeństwo dla osób handlujących do tej pory na portalach aukcyjnych i pośredniczących w sprzedaży.
Czas przymusowego zmniejszenia zakresu działania można wykorzystać na wdrożenie nowego sklepu internetowego.
Postaram się przybliżyć zakres tematów związanych z otwarciem małego sklepu internetowego w możliwie jak najkrótszym czasie. Zwrócimy uwagę na najważniejsze elementy związane z uruchomieniem od A do Z nowej platformy sprzedażowej. Tak, aby zrobić to szybko, tanio i… dobrze.
Sklep internetowy w dwa tygodnie?
Tak, to możliwe. Z dotychczasowego doświadczenia wiemy, że przygotowanie sklepu od momentu przekazania pierwszych materiałów od Klienta wymaga ok. dwóch tygodni pracy. Oczywiście część prostych projektów udaje się zamknąć czasie tygodnia, a nawet trzech dni.
Wszystko zależy od stopnia skomplikowania sklepu oraz jakości komunikacji pomiędzy wykonawcą, a właścicielem. Kluczowy jest czas oczekiwania na odpowiedzi czy materiały oraz czas akceptacji poszczególnych etapów prac.
Uruchomienie sklepu od podstaw to wspólna praca obu stron. Wszyscy pracujemy w jednej drużynie.
Domena czyli adres sklepu
Wybór adresu sklepu to kluczowa kwestia. Na rynku istnieje wiele firm oferujących domeny internetowe w cenie 1 PLN netto za pierwszy rok. Niestety późniejszy koszt przekracza kwotę 100 PLN netto, co przy kilku domenach staje się dość poważnym kłopotem dla małej firmy.
Warto jest więc przy wyborze firmy oferującej domeny zwrócić uwagę na późniejsze koszty jej utrzymania. Istotna będzie również łatwość przeniesienia domeny pomiędzy różnymi dostawcami.
Od kilku lat współpracujemy z firmą The Camels. Koszt utrzymania domeny “.pl” za pierwszy rok to 9,90 PLN netto, przy koszcie 49,90 PLN netto w kolejnych latach.
Wybór platformy sklepu
ercem sklepu internetowego jest silnik. Jego wybór będzie rzutował na późniejsze koszty utrzymania oraz możliwości rozwoju. Cała reszta widziana przez klientów to modyfikacje silnika (wygląd, funkcje, możliwości prezentacji i sprzedaży produktów).
Najpopularniejszym silnikiem do tworzenia sklepów jest PrestaShop – silnik sklepu instalowany na własnym serwerze. Sklep uruchomiony na PrestaShop wymaga jednak zatrudnienia administratora (informatyka), który będzie w późniejszym czasie dbał o bezpieczeństwo i aktualizacje. W przypadku małych sklepów jest to często stały koszt w wysokości od 500 do 700 PLN netto. Poza abonamentem, koszt pracy programisty zaczyna się od 150 PLN netto. Trzeba też liczyć się z kosztem hostingu w wysokości ok. 150 PLN netto za rok.
W przypadku platformy PrestaShop, koszt uruchomienia prostego sklepu przez firmę zewnętrzną, w oparciu o darmowy layout, zaczyna się od ok. 2000-3000 PLN netto. Dla małych biznesów polecamy sklepy w modelu SaaS, czyli dzierżawione. Nie stajemy się właścicielem sklepu, ale (tak jak bardzo często dzieje się to w przypadku sklepów stacjonarnych) dzierżawimy lokal (w tym przypadku sklep internetowy) od właściciela. Popularnymi silnikami do tworzenia takich sklepów są Shoplo i Shoper – firmy, z którymi pracujemy. Oczywiście na rynku jest wiele więcej firm oferujących dzierżawę sklepów w modelu SaaS. Każdy model ma swoje wady i zalety.
Największą zaletą sklepów opartych na modelu dzierżawionym jest zdjęcie z głowy właściciela problemów z bezpieczeństwem i aktualizacją sklepu. Za niewielki, miesięczny koszt dzierżawy sklepu (ok. 150 PLN netto), dostawca usługi zapewnia bezpieczeństwo platformy oraz niezbędne aktualizacje. Nie musimy dodatkowo zatrudniać administratora. W przypadku zmian, koszt godziny pracy programisty rozpoczyna się od 100 PLN netto.
Jeżeli chcemy uruchomić prosty sklep przez firmę zewnętrzną w oparciu o darmowy layout, koszt zaczyna się od ok. 1200 PLN netto.
Tak więc w przypadku sklepu dzierżawionego, w ciągu dwóch tygodni, za cenę ok. 1300 PLN netto, otrzymujemy działający sklep internetowy gotowy do pracy.
Czy uruchomię sklep samodzielnie?
W przypadku platform SaaS takich, jak Shoplo czy Shoper, zaawansowany użytkownik Internetu jest w stanie uruchomić sklep samodzielnie. Konfiguracja, mimo, że dość prosta, wymaga jednak w dużej część znajomości PHP i CSS (samodzielne zmiany w wyglądzie sklepu). Dodatkowo, w początkowej fazie wdrażania i użytkowania sklepu, często pojawia się wiele pytań oraz wątpliwości. Kluczowy jest też czas, jaki właściciel sklepu musi poświęcić na samodzielne jego uruchomienie.
Wyspecjalizowana agencja czy programista pracujący z danym silnikiem, prócz eksperckiej wiedzy, wnoszą doświadczenie zdobyte przy wdrażaniu wielu projektów. Często są w stanie zaproponować wiele rozwiązań, które zaoszczędzą czas oraz pieniądze w późniejszym czasie.
Czy to na pewno wypali?
Na koniec kubeł zimnej wody… Nie mogę zagwarantować, że nowy sklep wypali. Nie mogę zagwarantować, że pomysł, produkty oraz wzrost sprzedaży w sklepie internetowym uratują biznes kulejący z powodu COVID-19.
Mogę jednak zagwarantować, że sklep na pewno otworzy nowe źródło przychodu. a dywersyfikacja pozwoli ustabilizować biznes w tym trudnym czasie oraz na przyszłość. Warto spróbować.