Zapewne nie raz spotkałeś się z wyskakującym okienkiem po wejściu na dowolną stronę internetową, które krzyczy “Zezwól mi na pliki cookies!”. Ale czym są tak naprawdę te przysłowiowe “ciasteczka” i o co z nimi chodzi?
Pliki cookies są częścią większej integralnej części systemu zbierania danych osobowych. Wyskakujące okienko to nic innego jak prośba o zgodę na przetwarzanie Twoich danych, czyli gromadzenie ich, a następnie wykorzystywanie do celów reklamowych. Google Consent Mode v2 to narzędzie, które pozwala zarządzać zgodą użytkowników na takie działania. Ale zacznijmy od początku.
Wspomniane narzędzie jest kluczowe w działaniu stron internetowych i prawnie uregulowane w Europie. Zapewne domyślasz się, że chodzi tu o RODO. Wchodząc na stronę internetową Google może zbierać o Tobie cenne informacje mimo, że nie widzisz tego gołym okiem. Warto pamiętać, że to nie żaden podstęp, a tak po prostu działa Internet. Firmy muszą być bardzo ostrożne w kwestii tego jak postępują z Twoimi danymi. Google Consent Mode v2 wprowadził ulepszenia mające na celu ułatwienie zgodności z tymi przepisami (RODO) jednocześnie zapewniając nas o tym, że nadal istnieje możliwość wykorzystywania zebranych danych do analityki i reklamy.
Dokąd te ciasteczka idą?
Działanie Google Consent Mode v2 polega na tym, że pozwala on na dynamiczne dostosowanie sposobu, w jaki tagi Google (takie jak Google Analytics czy Google Ads) zachowują się w zależności od zgody użytkownika na różne rodzaje plików cookie. W praktyce oznacza to, że gdy użytkownik odwiedza stronę internetową i zostaje zapytany o zgodę na używanie plików cookie, jego decyzja wpływa na to, jakie dane są zbierane i przetwarzane. Jeśli użytkownik zgodzi się na wszystkie pliki cookie, strona działa normalnie, gromadząc pełne dane. Jeśli jednak użytkownik nie wyrazi zgody, Google Consent Mode v2 automatycznie dostosowuje działanie tagów, ograniczając zbieranie danych do absolutnego minimum, które jest dozwolone bez zgody.
Dla przykładu, wyobraźmy sobie polską firmę prowadzącą sklep internetowy z ubraniami. Ta firma chce korzystać z Google Analytics, aby śledzić, jak użytkownicy poruszają się po jej stronie i jakie produkty cieszą się największym zainteresowaniem. Chce również korzystać z Google Ads, aby wyświetlać użytkownikom spersonalizowane reklamy. Dzięki Google Consent Mode v2, gdy użytkownik odwiedza stronę tego sklepu, pojawia się baner z prośbą o zgodę na używanie plików cookie. Jeśli użytkownik zgodzi się na pełne użycie plików cookie, Google Analytics będzie mógł śledzić jego aktywność w pełnym zakresie, a Google Ads będzie mógł wyświetlać spersonalizowane reklamy. Jeśli jednak użytkownik wyrazi zgodę tylko na niektóre pliki cookie, Google Consent Mode v2 dostosuje swoje działanie, na przykład ograniczając śledzenie w Google Analytics do danych bezosobowych i blokując spersonalizowane reklamy w Google Ads.
W praktyce oznacza to, że firma może nadal korzystać z narzędzi analitycznych i reklamowych Google, ale w sposób zgodny z preferencjami użytkowników i obowiązującymi przepisami. Google Consent Mode v2 zapewnia więc większą elastyczność i zgodność z przepisami, co jest kluczowe w dzisiejszym środowisku cyfrowym, gdzie prywatność użytkowników staje się coraz ważniejsza. Dzięki temu narzędziu firmy mogą lepiej zarządzać zgodami użytkowników i minimalizować ryzyko związane z naruszeniem przepisów dotyczących ochrony danych osobowych.
Podsumowując jest to narzędzie dostosowane do potrzeb zarówno użytkownika jak i właściciela strony internetowej (no z wyjątkiem tego, że ten drugi może mieć ograniczone dane na Twój temat).
Twoja strona dalej nie ma wdrożonego Consent Mode? Nie czekaj i skontaktuj się z nami – zadbamy o to i dopilnujemy, aby śmigała zgodnie z prawem.
Autorka tekstu: Patrycja Kolendo – Junior Social Media Specialist.